Cześć!
Dziś będzie o tym, jak krytyka i racjonalizacja zabija marzenia, podcina skrzydła, nie pozwala nam stawać się tym, kim chcemy… Ale zacznijmy od fragmentu filmu „W pogoni za szczęściem” (polecam cały film!).
Jest tam scena, w której ojciec z synem grają w koszykówkę. Dziecko trafia do kosza i krzyczy:
– Będę profesjonalnym graczem, będę najlepszy! – a ojciec na to:
– Wiesz, nie jestem pewny, ale prawdopodobnie będziesz taki jak ja byłem… tak to działa… a ja byłem poniżej średniej…
Małemu te słowa łamią „ducha koszykarza” – nie chce już grać, pakuje piłkę do torby… Na szczęście ojciec się reflektuje i odszczekuje swoje słowa:
– Hej! Nigdy nie pozwól się nikomu przekonać, że czegoś nie możesz zrobić. Nawet mi. Masz swoje marzenie i musisz je chronić. Ludzie nie potrafią czegoś zrobić i wmawiają Ci, że Ty też nie możesz… Jeśli czegoś pragniesz – zrób wszystko, żeby to osiągnąć. Po prostu…
Fragment filmu możesz obejrzeć TUTAJ (2 minuty).
Każdy z nas doświadczył kiedyś takiego uczucia – jako dzieci wszyscy mieliśmy marzenia i pewnie każdy usłyszał kiedyś słowa miażdżącej krytyki od rodzica czy nauczyciela… Krytyki tak bolesnej, że tylko nieliczni z nas jako dorośli wciąż potrafią marzyć (wyznaczać sobie cele)… A rezygnując z marzeń – rezygnujemy tak naprawdę z tego kim jesteśmy, ze swojej istoty. Dorastając z podciętymi skrzydłami stajesz się dorosłym, który nie wie kim jest, czego chce, po co żyje…
To Twoje marzenia (cele) czynią Cię unikalnym, wyznaczają kierunek w życiu, budują tożsamość. Twoje marzenia są święte. Musisz je chronić. Nie przejmować ludźmi, którzy sami pozbawieni skrzydeł – nie dają innym prawa, by te skrzydła mieli.
Dlatego dbaj o swoje skrzydła. Pragnij. Wyznaczaj sobie cele. Działaj…
Mini-coaching
Jeśli ostatnio skrytykowałaś/eś czyjeś marzenia – idź do tej osoby, przeproś i odszczekaj. Powiedz: Przepraszam, myliłam/em się. Zrób to, co chcesz zrobić.
A jeśli nikogo nie skrytykowałaś/eś – to dobrze Mam dla Ciebie inne zadanie – wzmocnij kogoś. Być może Twoi najbliżsi zmagają się ze sobą, bo chcą coś zrobić, ale boją się. Idź i daj wsparcie jednej osobie. Powiedz: Kasia / Janek wiem, że chcesz zrobić to i to… Nie wahaj się dłużej. Uważam, że to wspaniałe. Trochę Ci zazdroszczę Twoich marzeń, ale one mnie też inspirują. Być może kiedy Ty pozwolisz sobie na realizację swoich – ja również się odważę…
Nigdy nie wahaj się wesprzeć drugiej osoby, żeby robiła to, co dla niej ważne…
Jak mogę Cię wesprzeć?
Jeśli ktoś w dzieciństwie podciął Ci skrzydła – bardzo mi przykro… Nie jest łatwo dorastać z podciętymi skrzydłami… Jednocześnie sprawdź… Być może Twoje skrzydła dawno się zagoiły, a Ty nawet tego nie zauważyłaś/eś.
To, co ważne TERAZ, to żebyś odnalazł/a się na nowo. Prawdopodobnie jesteś trochę pogubiona/y, w nieadekwatnej pracy, bez pomysłu co dalej. Twoje życie nie musi tak wyglądać. Możesz znów poczuć się w swojej bajce, przypomnieć sobie jak to jest, kiedy się czegoś pragnie, do czegoś zmierza, kiedy się tworzy własne życie. To będzie wymagało wysiłku, ale trudno mi wyobrazić sobie lepszą inwestycję Twojego czasu i energii.
Jeśli jesteś gotowa/y – napisz do mnie. Od razu. Samo nic się nie zmieni.
Pozdrawiam ciepło,
Sylwia
Nie można dodać komentarza.