Cześć!
To zaskakujące, ile osób marzy o zwolnieniu z pracy… Sami nie odejdą, bo jest za wygodnie. Ale nudzą się jak mopsy i strasznie już nie chcą pracować w tej firmie… Tymczasem złośliwy pracodawca udaje, że nie widzi problemu i jak nie zwalnia, tak nie zwalnia… Co robić?
A więc… od kilku lat pracujesz w tej samej firmie. To oznacza, że jesteś kompetentna/y, wywiązujesz się z powierzonych Ci obowiązków, potrafisz zbudować relację ze współpracownikami i co za tym idzie – pracodawcy opłaca się Ciebie zatrudniać.
Pytanie – czy Tobie również się to opłaca?
Tak wiem, znasz firmę na wylot, potrafisz przewidzieć co się wydarzy i bez większego problemu zapobiec problemom. Innymi słowy – nie rozwijasz się. Druga sprawa – kiedy jesteś długo w jednej organizacji – zarabiasz mniej, niż średnia rynkowa. Tak po prostu jest. Żeby otrzymać znaczącą podwyżkę – musisz zmienić pracę. Wiem, że to wiesz. Wiem też, dlaczego nie zmieniasz – oto powody, które najczęściej od Ciebie słyszę:
- „poniosę porażkę – nie poradzę sobie z nowymi obowiązkami”
- „nie znajdę lepszej pracy, nic nie umiem”
- „nie mam na siebie pomysłu, nie wiem jakiej pracy szukać”
- „będzie toksyczna atmosfera”
- „podejmę złą decyzję i nowa praca mnie rozczaruje”
Piszę o tym, bo prawie każdy „wieloletni etatowiec” ma takie dylematy. Z jednej strony tęsknisz za zmianą, intensywnym rozwojem i wyższą pensją. Z drugiej brakuje Ci wiary we własne siły, blokuje Cię lęk przed nieznanym, czasem zwykłe lenistwo.
Z mojego doświadczenia wynika, że najtrudniejsze są pierwsze duże zmiany – zmiana pracy czy miejsca zamieszkania. Kiedy przejdzie się ten proces 2-3 razy, wzrasta wiara we własne siły, już wiesz, że poradziłaś/eś sobie z tym wcześniej, wiesz że znów sobie poradzisz.
Mini-coaching
Zapisz odpowiedź na pytanie: „Co pomogłoby Ci podjąć decyzję o zmianie pracy?” Prześlij mi swoje przemyślenia. Być może okaże się, że potrzebujesz mniej niż Ci się wydaje. I że to, za czym tęsknisz jest bliżej niż Ci się wydaje…
Jak mogę Cię wesprzeć?
Jeśli myślisz o zmianie pracy, ale coś Cię powstrzymuje przed działaniem, mogę wesprzeć Cię na kilka sposobów:
- pomóc poradzić sobie z lękami, które trzymają Cię tam, gdzie już się nie rozwijasz
- zastanowić się, jaki cel zawodowy pozwoliłby Ci w pełni rozwinąć skrzydła, co by sprawiło, że znów będzie Ci się chciało?
- przestać czekać, aż Cię zwolnią i zacząć szukać miejsca, w którym pracodawca więcej Ci zapłaci
Co Ty na to?
Pozdrawiam ciepło,
Sylwia
Nie można dodać komentarza.